Zakręcona maksyma wielokrotnie złożona:)

U kogo sąd góruje nad miłosierdziem, ten nie poznał jeszcze swoich
słabości. Kto nie poznał jeszcze swoich słabości, jest daleko od
bożego powołania, bo kto wypełnia bożą wolę jak tylko ten, który zna
swoją słabość?

Ach ten Kaznodzieja Salomon...

Kaznodzieja Salomon odkrył, że niektóre zasady o których napisał nie działają.
Jezus Maria tragedia!!!! Dawałem i nie będzie mi dane!!! Na próżno się trudziłem....
Żyjemy w świecie w którym istnieje zasada - klikam i mam, płacę i mam.
A co jak żyjesz prawym życiem i nie widzisz owocu? Czy żyjesz dla profitów życia?
Co jest ważniejsze, efekt czy to że żyjesz według swojego serca?
Kaznodzieja Salomon świetnie sprawdza serce czytelnika Przypowieści:):)

profesjonaliści

Bóg szuka chętnych i gotowych naczyń do tego żeby ich użyć. W związku ztym mam pewien cytat:

Pamiętaj, amatorzy zbudowali arkę noego a profesjonaliści zbudowali Titanica

Czy jeszcze uważasz że Twoja słabość może przeszkodzić Bogu?

Chcesz być wielki?

Mt 20:26
Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą.

Niektórzy myślą, że jak się trochę uniżą, trochę zrezygnują ze swoich racji to Bóg ich kiedyś ustawi w takim miejscu gdzie wszyscy inni będą im ulegali.
Jak trochę pocierpią to kiedyś dojdą do miejsca wywyższenia.
Na szczęście jest tak że podczas gdy się uniżasz i służysz innym to wtedy jesteś wielki i wtedy dostępujesz błogosławieństwa.
Ja nigdy tak nie myślałem - myślałem że coś za coś jak ja trochę posłużę to moja wielkość objawi się tak że inni mi będą służyć - no way!
Musimy uznać to, że wtedy gdy służymy innym to jest tak wartościowe że wtedy jesteśmy wielcy. Nie wtedy gdy inni nam pomagają.
Eh, może różnica subtelna ale bardzo ważna i praktyczna